Wiadomości i blog
Jak pozbyć się roztoczy w łóżku? Nasze rady na zdrowy i bezpieczny sen
Spanie zajmuje nam średnio ⅓ całego życia i pełni bardzo ważną funkcję w życiu każdego z nas. Dlatego tak istotne jest, by zadbać o komfortowe i higieniczne miejsce do regeneracji, w którym nie będzie miejsca na sprzyjające rozwojowi chorób roztocza.
Jak roztocza wpływają na zdrowie?
Roztocza to tak naprawdę małe żyjątka z rzędu pajęczaków, które w mgnieniu oka dostosowują się do napotkanego środowiska. Z łatwością przychodzi im życie w wodach słodkowodnych, gorących źródłach, glebie, a także w kurzu, którego w żadnym domu nie brakuje. Niektóre z nich są tak maleńkie, że zobaczyć je można dopiero pod mikroskopem. Inne potrafią osiągnąć nawet do 3 cm. Mogą być siedliskiem niebezpiecznych chorób.
Roztocza kurzu domowego są mikroskopijnych rozmiarów. Mają bowiem od 0,1 mm do 0,5 mm długości i żywią się przede wszystkim naskórkiem. Alergenami są zwłaszcza odchody oraz odnóża roztocza, ugryzienia, które powodują u człowieka reakcje alergiczne, w tym:
- duszności,
- kaszel,
- chrypę,
- świąd,
- katar,
- łzawienie,
- zmiany skórne
Objawy te pojawiają się u osób uczulonych nie tylko po bezpośrednim kontakcie z kurzem, ale też po przebudzeniu. Alergia na roztocza często potrafi nie być zdiagnozowana u chorego przez wiele lat, a w konsekwencji prowadzić nawet do astmy. Na pierwszy rzut oka symptomy przypominają bowiem początek przeziębienia czy grypy, jednak – nawet po przyjęciu leków na te schorzenia – objawy nie ustępują. Roztocza kurzu domowego wcale nie rozwijają się wyłącznie w zaniedbanych, bardzo zakurzonych pomieszczeniach. Świetną pożywką dla nich są miejsca, w których panuje wysoka temperatura (od ok. 23°C) oraz wilgotność (ok. 75-80%). Dlatego wymarzoną wręcz dla nich przestrzenią są nasze sypialnie, a zwłaszcza materace, pościel czy podłoża łóżek. Poza tym, nie brakuje ich w dywanach i – niestety – w pluszowych zabawkach dla najmłodszych. Jeśli przez cały okres grzewczy maksymalnie rozkręcamy ogrzewanie i obserwujemy u siebie wyżej wymienione symptomy, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to uczulenie na roztocza. Ich źródłem są często również nasi czworonożni przyjaciele, którzy stronią od higieny osobistej, przynosząc ze spacerów wiele drobnoustrojów. Dlatego lepiej nie pozwalać psu czy kotu wchodzić do naszego łóżka, a w przypadku, gdy cierpimy na uczulenie na roztocza – całkowicie odseparować zwierzę od sypialni.
Higiena w sypialni – nie tylko dla alergików!
Czystość w sypialni jest istotna dla każdego, niezależnie od tego, czy ktoś jest alergikiem. Z czego to wynika? Brak higieny może sprzyjać rozmnażaniu się bakterii i wirusów, które prowadzą do różnych infekcji. Poza tym wiąże się to też ze zwiększonym prawdopodobieństwem pojawienia się pasożytów.
Brak regularnego prania pościeli może prowadzić do gromadzenia się potu i martwych komórek naskórka, co czasem powoduje trądzik i podrażnienia skóry. Nadmiar roztoczy i innych zanieczyszczeń w łóżku to jedna z przyczyn problemów o charakterze dermatologicznym. Nawet osoby bez alergii mogą doświadczać podrażnień i zaczerwienień skóry spowodowanych brudem i kurzem.
Regularne czyszczenie i konserwacja pościeli oraz materaca mogą przedłużyć ich żywotność, co jest korzystne zarówno pod względem finansowym, jak i ekologicznym. Warto pamiętać też o osobach zmagających się z problemami w zakresie funkcjonowania układu oddechowego. Astmatycy są szczególnie wrażliwi na zanieczyszczenia środowiskowe, takie jak kurz, roztocza, pleśń i inne alergeny. Dlatego utrzymanie czystości w sypialni jest dla nich niezwykle ważne.
Domowe sposoby na roztocza
Osoby obserwujące u siebie objawy uczulenia, zastanawiają się, jak pozbyć się roztoczy, by przestały uprzykrzać mu życie. Na szczęście istnieją domowe sposoby na alergię tego typu, obejmujące przede wszystkim:
- częste wietrzenie pomieszczeń – zwłaszcza tych, w których śpimy i długo przebywamy;
- nieścielenie łóżka natychmiast po wstaniu, tylko po jakimś czasie, by materac mógł “pooddychać”;
- wietrzenie pościeli (szczególnie sprzyjająca jest ujemna temperatura) i trzepanie jej poza sypialnią (np. na balkonie);
- pranie pościeli w temperaturze 60°C, która zabija roztocza;
- zaopatrzenie się w kołdrę i poduszkę z materiałów pozwalających na ich pranie w temperaturze 60°C (wypełnienie syntetyczne lub puchowe) i systematyczne odświeżanie ich w pralce;
- rezygnację z ciągłego ogrzewania pokoi w sezonie grzewczym;
- stosowanie specjalnych pokryć na łóżka, wykonanych z powłoki nieprzepuszczającej alergenów;
- unikanie wykładzin, dużych dywanów, tapicerowanych mebli, wypychanych zabawek, sztucznych kwiatów, ciężkich zasłon;
- korzystanie z odkurzacza wyposażonego w filtr HEPA lub w mikrofiltry.
Choć domowych metod na pozbycie się niewidzialnych szkodników nie brakuje, specjaliści zwracają uwagę na to, że nie należy stosować ich pojedynczo czy wybiórczo. Tylko zastosowanie kompleksowych metod może przynieść ulgę osobie, której doskwiera alergia na roztocza.
Zanieczyszczenia w sypialni – nie tylko roztocza
Sypialnia, będąca miejscem codziennego odpoczynku i regeneracji, może skrywać różnorodne zanieczyszczenia wpływające na jakość snu oraz zdrowie. Choć roztocza są jednym z najczęstszych problemów, istnieje wiele innych czynników, które mogą negatywnie oddziaływać na nasze samopoczucie.
- Sierść i naskórek zwierząt domowych – zwierzęta domowe, choć są wspaniałymi towarzyszami, mogą wprowadzać do sypialni alergeny w postaci sierści i naskórka. Te drobne cząstki osadzają się na pościeli, dywanach i meblach, powodując reakcje alergiczne u wrażliwych osób.
- Pleśń i grzyby – wilgoć w sypialni może prowadzić do rozwoju pleśni i grzybów, które uwalniają do powietrza zarodniki wywołujące alergie, problemy z oddychaniem i inne dolegliwości zdrowotne. Regularne wietrzenie pomieszczeń i kontrolowanie poziomu wilgotności to czynności kluczowe w zapobieganiu ich rozwojowi.
- Pyłki – te mikroskopijne cząstki są nie tylko uciążliwe, ale mogą również prowadzić do podrażnień dróg oddechowych oraz reakcji alergicznych. Dostają się do sypialni z zewnątrz – w szczególności w okresie pylenia.
- Chemikalia – zawarte w środkach czystości, odświeżaczach powietrza, a nawet w samej pościeli i materacach, mogą wydzielać toksyczne substancje wpływające na zdrowie układu oddechowego oraz ogólne samopoczucie.
Jak cechy powinien mieć nowoczesny materac?
Nowoczesne materace, sprzyjające ochronie przed roztoczami, produkowane są z materiałów o właściwościach antyalergicznych i antybakteryjnych. Najczęściej wykonane są z pianek, które produkuje się z wykorzystaniem najnowszych rozwiązań technologicznych.
W ofertach najlepszej klasy producentów materacy do łóżek najczęściej spotyka się:
- piankę lateksową – wykonaną z naturalnego i syntetycznego kauczuku, przez co uznawana nie tylko za jedno z najbardziej ekologicznych, ale też najzdrowszych wypełnień materacy. Jest elastyczna i dobrze dopasowuje się do anatomicznej budowy ciała użytkownika. Odporna na intensywną eksploatację i odkształcenia;
- piankę poliuretanową – wytrzymałą i elastyczną, dzięki czemu materac się nie odkształca pod naciskiem ciała. Charakteryzuje się jednolitą strukturą, dzięki czemu dobrze izoluje ciepło, a jednocześnie zapewnia optymalną cyrkulację powietrza;
- piankę wysokoelastyczną – zbudowaną z milionów pęcherzyków, dzięki którym cechuje się wysoką elastycznością punktową. To sprawia, że wręcz idealnie dopasowuje się do kształtu ciała śpiącego. Ma nieregularną strukturę, która zapewnia optymalną wentylację materaca. Jest trwała i nie odkształca się;
- piankę termoelastyczną – dopasowującą się do użytkownika pod wpływem temperatury jego ciała, idealnie dostosowując się do indywidualnych potrzeb, relaksując mięśnie i redukując nacisk. Materace z niej wykonane uznaje się za wyroby medyczne.
Chcąc komfortowo wypoczywać, najlepiej jest wybrać taką piankę, która – podczas testowania w salonie materacy – okaże się dla nas najwygodniejsza. Natomiast, by uchronić się dodatkowo przed roztoczami, warto przy podejmowaniu decyzji upewnić się, że na pewno ma właściwości antybakteryjne i antyalergiczne.
Materac zamiast wersalki?
Choć producenci wersalek dwoją się i troją, daleko im jeszcze do zagwarantowania użytkownikom ich produktów komfortu wypoczynku porównywalnego z tym, którego mogą doświadczyć na odpowiednio dobranych materacach.
Sofy – nawet te z funkcją spania – choć zajmują w pomieszczeniu mało miejsca, powinny być użytkowane tylko w wyjątkowych okolicznościach. Codzienne rozkładanie i składanie kanapy sprawia, że zaczyna się ona deformować i odkształcać, co jest mocno odczuwalne podczas snu. Gromadzi też na sobie wiele brudu, gdy za dnia używana jest, jako miejsce do siedzenia. To z kolei zwiększa ryzyko rozwoju roztoczy. W dodatku, posiada najczęściej przynajmniej jedno łączenie, a zastosowanym wypełniaczem tapicerki jest gąbka. Z obu tych powodów spanie na wersalce jest na dłuższą metę zwyczajnie niewygodne, a przez to szkodliwe dla kręgosłupa.
Niestety, modne od kilku lat spanie na samym materacu leżącym bezpośrednio na podłodze również nie jest zbyt dobrym pomysłem. Po pierwsze z uwagi na gromadzący się na niej brud, który jest idealnym środowiskiem do rozwoju roztoczy i innych mikroorganizmów. Po drugie, materac nie ma jak “oddychać” i nie odprowadza odpowiednio ciepła. Po trzecie, istnieje ryzyko w związku z przeziębieniem organizmu. Po czwarte, nadwyrężone zostają biodra i ramiona, co szczególnie nieprzyjemnie mogą odczuć osoby śpiące na boku.
Jak widać, ani spanie na wersalce, ani na podłodze nie jest w stanie stanąć w szranki z komfortem podczas snu, jaki zapewnia dobrze dobrany materac, położony na łóżku z odpowiednim stelażem.
Jak wyczyścić materac?
Regularne porządki w sypialni powinny wpisać się w harmonogram sprzątania w każdym domu. I nie chodzi tu wyłącznie o zmianę pościeli, ale też o cykliczne czyszczenie materaca, które pozwala zachować go w świeżym i higienicznym stanie, zbawiennie wpływają na zdrowy sen.
Przede wszystkim, przynajmniej raz w tygodniu, należy materac odkurzyć. Koniecznie zróbmy to wcześniej wyczyszczoną szczotką, by nie przenieść na niej niechybnie brudu z podłogi, który stanie się idealną pożywką dla roztoczy.
Po drugie, materac warto odświeżać. Oczywiście ten proces następuje poprzez codzienne wietrzenie sypialni i nieścielenie natychmiast po przebudzeniu łóżka. Warto jednak raz na jakiś czas pójść o krok dalej, by zneutralizować zapachy, jakie wchłonął. W tym celu należy równomiernie posypać materac sodą oczyszczoną, pozostawić na 15-30 min, a następnie dokładnie odkurzyć. Powierzchnię możemy też delikatnie skropić pięknie pachnącym olejkiem z drzewa herbacianego. Oba środki mają działanie bakteriobójcze i sprawiają, że przykre zapachy znikną na dobre.
Jeśli odkryjemy jakieś zabrudzenia na powierzchni materaca, powinniśmy jak najszybciej się ich pozbyć. Jeśli są znaczne, nie obejdzie się bez wyprania pokrowca. Jeśli jednak są niewielkie, można pokusić się o ręczne wywabienie plam, za pomocą mieszanki wody utlenionej i sody. Należy przy tym pilnować, by materac się nie zamoczył, ponieważ w przypadku, gdy woda dostanie się do jego wnętrza, może się okazać, że nie nadaje się on już do dalszego użytku.
Zdrowy i bezpieczny sen w łóżku bez roztoczy jest możliwy, pod warunkiem, że odpowiednio będziemy pielęgnowali materac i przestrzeń w sypialni.
Przeczytaj też: