Wiadomości i blog
Ból pleców po zmianie materaca na nowy – co to oznacza?
Zmiana materaca na nowy powinna przynieść ulgę w bólu pleców – a jednak u części osób dzieje się odwrotnie. Poranne sztywności, uciski czy nasilający się dyskomfort mogą być efektem nie tylko niewłaściwego wyboru twardości, ale też naturalnego procesu adaptacji kręgosłupa do innego rodzaju podparcia. Czasem to znak, że nowy model nie wspiera prawidłowej pozycji ciała w nocy lub uwidacznia wcześniej istniejące problemy z układem ruchu. Jak odróżnić chwilowe dostosowywanie się organizmu od sygnału, że materac nie jest dla Ciebie odpowiedni?
Okres adaptacji czy zły wybór? Jak długo plecy mogą przyzwyczajać się do nowego materaca?
Ból pleców na nowym materacu nie zawsze oznacza, że dokonaliśmy złego zakupu. W pierwszych dniach, a nawet tygodniach, kręgosłup i mięśnie dostosowują się do innego rodzaju podparcia – szczególnie jeśli wcześniejszy materac był wyraźnie wytłoczony, zapadnięty lub zbyt miękki.
U większości osób adaptacja trwa od 2 do 4 tygodni, w tym czasie może pojawiać się ból pleców po zmianie materaca na nowy w formie porannej sztywności lub napięcia mięśniowego. Jeśli jednak dyskomfort nie ustępuje lub nasila się, może to być sygnał, że mamy do czynienia z źle dobranym materacem. Wówczas warto przeanalizować stopień twardości, rodzaj wypełnienia oraz to, czy materac odpowiada naszej wadze i pozycji snu.
Za twardy czy za miękki? Jak rozpoznać, dlaczego nowy materac powoduje ból pleców
Odpowiedź na pytanie po czym poznać, że materac jest źle wybrany często kryje się w rodzaju odczuwanego bólu. Zbyt twarde podłoże powoduje ucisk na barki, biodra i odcinek lędźwiowy, przez co mięśnie próbują kompensować brak dopasowania, co skutkuje napięciem i sztywnością. Z kolei zbyt miękki materac nie podtrzymuje naturalnych krzywizn kręgosłupa, prowadząc do jego zapadania się i przeciążenia struktur stawowo-mięśniowych. Oba scenariusze sprzyjają zaburzeniom snu i porannym dolegliwościom bólowym.

Gdy problemem nie jest materac: czy stary stelaż może być przyczyną bólu pleców?
Zdarza się, że kiedy plecy bolą nawet na nowym materacu, winowajcą nie jest jego konstrukcja, a zaniedbany lub niewłaściwie dobrany stelaż. Nierówne, poluzowane listwy, brak odpowiedniej sprężystości lub źle ustawiony stelaż regulowany mogą zaburzać rozkład nacisku i deformować powierzchnię materaca. W efekcie traci on swoje właściwości podpierające, a użytkownik odczuwa ból podobny do tego na zużytym podłożu.
Gdy po zmianie materaca bolą plecy – kiedy go reklamować, a kiedy ratować topperem?
Reklamacja materaca jest uzasadniona, gdy materac ma wady fabryczne: nierówności, trwałe odkształcenia, zapadanie się w określonych miejscach czy niezgodność parametrów z opisem producenta. Jeżeli jednak materac jest w pełni sprawny, a problemem jest głównie odczuwana twardość lub zbyt intensywny ucisk na ciało, warto rozważyć użycie toppera.
Topper, który mają materace piankowe, może zwiększyć miękkość podłoża, poprawić jego dopasowanie do ciała i rozłożyć nacisk na punkty podparcia. Dzięki temu można złagodzić dyskomfort bez konieczności wymiany całego materaca.
Nowy materac wydaje się "za twardy": czy to zdrowe podparcie, do którego trzeba się przyzwyczaić?
Ból pleców na nowym materacu nie zawsze świadczy o tym, że jest zbyt twardy w sensie medycznym. Często przyczyną jest różnica między nowym, prawidłowo podpierającym podłożem a starym, zużytym materacem, który przez lata wymuszał niefizjologiczne ustawienie kręgosłupa.
Kręgosłup, mięśnie i więzadła potrzebują czasu, aby przywyknąć do nowej pozycji spania. Jeśli jednak po 4–6 tygodniach ból nie ustępuje, może to oznaczać, że podłoże jest niedopasowane do wagi i pozycji snu. W takim przypadku warto rozważyć model o podobnych parametrach, ale z nieco bardziej elastyczną powierzchnią – np. materace naturalne 140x200, które dzięki naturalnym piankom lepiej adaptują się do kształtu ciała, zachowując stabilne podparcie.
Ból karku i ramion po zmianie materaca: kiedy winna jest stara poduszka, a nie materac?
Choć ból pleców po zmianie materaca na nowy wydaje się logicznie powiązany z samym podłożem, problem może leżeć w… poduszce.
Niewłaściwe podparcie odcinka szyjnego wymusza nienaturalny układ kręgosłupa, co powoduje napięcia mięśniowe i ucisk na nerwy. W efekcie ból promieniuje do barków, ramion, a nawet odcinka piersiowego. Warto pamiętać, że nowy materac często zmienia wysokość całego łóżka i sposób, w jaki głowa układa się względem tułowia. Jeśli poduszka jest za wysoka, za niska lub straciła sprężystość, nawet najlepszy materac nie zapewni pełnego komfortu. Dlatego przy wymianie materaca warto równocześnie dobrać poduszkę ortopedyczną dopasowaną do pozycji snu i szerokości barków.
Idealny dla ciebie, bolesny dla partnera: co zrobić, gdy nowy materac odpowiada tylko jednej osobie?
Zdarza się, że po zakupie nowego łóżka jedna osoba budzi się wypoczęta, a druga narzeka na ból pleców na nowym materacu. Powodem są różnice w wadze, budowie ciała i preferencjach twardości. Jeśli materac jest wspólny, a nie spełnia oczekiwań obu stron, warto rozważyć kilka rozwiązań:
-
wybór modelu z odrębnymi strefami twardości dla każdej połowy łóżka,
-
zastosowanie indywidualnych topperów – jeden może zmiękczać podłoże, drugi je usztywniać,
-
w przypadku dużych różnic w preferencjach – zakup dwóch materacy o tej samej wysokości, ale innych parametrach.

Decyzja o zmianie nie powinna być pochopna. Najpierw trzeba ustalić, czy problem wynika z realnego niedopasowania czy tylko z okresu adaptacji do nowego podparcia kręgosłupa. W takich sytuacjach pomocne może być ponowne przeanalizowanie, czy podjęta decyzja o wymianie materaca na nowy była oparta na właściwych kryteriach oraz jak wybrać najlepszy materac pod kątem zdrowia i komfortu obojga partnerów. Dzięki temu można uniknąć niepotrzebnych wydatków i znaleźć rozwiązanie, które będzie sprzyjało regeneracji obu osób.
Olga Rymarska
Jestem fizjoterapeutką i uważam, że to codzienne nawyki mają największe znaczenie. Zarówno w pracy z pacjentami, jak i w przestrzeni internetowej udzieliłam setki porad o śnie, postawie i codziennym ruchu. Dziś łączę doświadczenie fizjoterapeutyczne z copywritingiem medycznym, tworząc treści o zdrowiu tak, jak mówię do swoich pacjentów: prosto, konkretnie i z troską.