W salonie stoi już okazała, pięknie przystrojona choinka, w kuchni pachnie piernikiem, a na stole w jadalni leży odświętny obrus. Czy to koniec domowych przygotowań do Bożego Narodzenia? Niektórym to wystarczy, ale coraz więcej osób chce wprowadzić świąteczny klimat również do sypialni. Wystarczy odrobina wyobraźni, by zrobić to w naprawdę efektowny sposób.

Jako że łóżko jest zdecydowanie najważniejszą częścią tego pomieszczenia, to od niego najlepiej zacząć. Gdy rozpoczyna się sezon zimowy, większość z nas decyduje się na wymianę kołder i poduszek na cieplejsze, na przykład wełniane lub termiczne. To dobra okazja, by oblec je nowymi poszewkami, najlepiej z gwiazdkowym motywem. W klasycznym, eleganckim wnętrzu sprawdzą się takie wzory jak liście ostrokrzewu lub śnieżne płatki, a w nieco bardziej ekstrawaganckim - renifery, bałwanki i prezenty.

Jeżeli ktoś nie chce mieć okazjonalnej pościeli, może przynajmniej przyozdobić ją kilkoma poduszkami dekoracyjnymi, a także grubym pledem lub kocem. Najwygodniej kupić je jako zestaw, stawiając na tradycyjne norweskie wzornictwo lub po prostu czerwony kolor. Z pewnością staną się one miłym urozmaiceniem zwyczajnej aranżacji sypialni, a przy tym będą spełniać ważną funkcję praktyczną. W zimne, grudniowe noce dodatkowa warstwa okrycia to niezastąpiona izolacja od chłodu.

Dekoracje warto umieścić również na szafkach nocnych i półkach. Sklepy każdego roku prześcigają się w produkcji pluszowych misiów z mikołajkowymi czapkami na głowach, figurek w kształcie reniferów oraz miniaturowych choinek. Bez względu na dominujący w pomieszczeniu styl, łatwo dobrać choć jeden dodatek, który będzie przypominał, że trwa okres świąteczny.

Ciekawym pomysłem może okazać się również zastosowanie nietypowego światła, chociażby w postaci lampek choinkowych. Będą się świetnie prezentować oplatając karnisze nad oknami lub spływając swobodnie po firanie. Lepiej jednak nie zapomnieć przy tym, że sypialnia służy przede wszystkim do wypoczynku i ograniczyć się do białych światełek, które nie migoczą, a tym samym nie męczą oczu. Do bożonarodzeniowego klimatu pasuje również blask świec, więc to idealna okazja do położenia ich w jakimś reprezentatywnym miejscu.

By nie nadwyrężać niepotrzebnie budżetu nadszarpniętego przez przedświąteczny szał zakupowy lub po prostu, by spróbować swoich sił w roli artysty, można podjąć się wyzwania samodzielnego wykonania drobnych ozdób do sypialni. Nie potrzeba dużych umiejętności, by z gałązek świerku, szyszek, orzechów i złotej farby w sprayu zrobić efektowny stroik, nie wspominając nawet o powieszeniu nad łóżkiem sznurka z przymocowanymi klamerkami skarpetami na prezenty w amerykańskim stylu. Z kolei lampa nad małżeńskim łożem to doskonałe miejsce na powieszenie romantycznej jemioły.

Takie małe rzeczy są w stanie stworzyć prawdziwie świąteczny klimat w każdej sypialni. Pozwalają one napawać się radosną atmosferą Bożego Narodzenia od pobudki aż do ostatnich chwil przed zaśnięciem.